Jak nie zniszczyć parkietu szpilkami

Szpilki to jedne z butów, które warto rozchodzić w domu zanim wyruszymy w nich na podbój świata. W niektórych przypadkach, dom, to idealne miejsce do nauki chodzenia w nich  – szczególnie jeśli jest to pierwszorazowe spotkanie z takim obuwiem. Jednak co zrobić, aby nie zniszczyć parkietu w mieszkaniu?
Kiedyś sobie podklejałam obcas taśmą malarską, ale efekt tego był taki, że zdzierała się szybko, było ślisko, a później męka przy zdzieraniu resztek taśmy.
Natomiast już jakiś rok temu podczas szukania fleków do butów, zobaczyłam … silikonowe nakładki!!! Istne zbawienie! Dodają około milimetra, czy dwóch do wysokości obcasa. Są miękkie i dzięki temu nie ma obawy, że zniszczą obcas czy podłogę. Bardzo łatwo się je zakłada oraz zdejmuje. Oczywiście są rozmiary nakładek, dlatego też przed zakupem należy zmierzyć obcas. Swoje nakładki kupiłam przez allegro i jestem bardzo z nich zadowolona. Niestety o butach nie mogę tego samego powiedzieć, bo dalej są niesamowicie niewygodne 😏

Ten post ma 4 komentarzy

  1. Piękne szpilki, szkoda, że nie wygodne…

    1. Też mi się bardzo podobają 😉 Ze szpilkami często tak jest, ze są niewygodne 😉

  2. Wiedza i kompetncja płynie z twoich postów inspirują i zmuszają do refleksji. Dzięki Ci za tak bogaty wkład w społeczność blogową. Trzymaj tak dalej Cześć!

    1. Dziękuję 🙂

Dodaj komentarz

Close Menu