Raz wiewiórka a raz kasztan

Od pewnego czasu coraz częściej witają nas nie tylko zimne, ale także pochmurne dni. Jak się okazuje, tak jak zmienna jest pogoda, tak i moje włosy zmieniają odcień. Wpływa na to zarówno to czy mamy słoneczny czy też pochmurny dzień oraz kolorystyka stylizacji.
Ostatnio opublikowałam zdjęcia, gdzie jestem jak wiewióra ,  a tym razem tak jak widać na zdjęciach, bliżej mi do kasztanów .  Całkiem fajna zależność i co ważniejsze bez dodatkowego nakładu pracy 
Stylizacja:
kurtka TopSecret
spódnica DIY / Dr Szyje
buty Ryłko
torba Monnari
bransoletka Piaza Italia
 

Dodaj komentarz

Close Menu